Tapas, czyli niewielkie porcje jedzenia podawane w hiszpańskich lokalach gastronomicznych, zdobyły już sławę na całym świecie. Nie każdy słyszał jednak o pinchos. Jeśli to słowo zupełnie nic Ci nie mówi, przeczytaj ten tekst. Dowiedz się, jak wyglądają wyśmienite przekąski z Kraju Basków i jakim składnikom zawdzięczają swój niepowtarzalny smak. Poznaj kilka prostych przepisów, które możesz wykorzystać w kuchni. Podpowiemy Ci również, gdzie spróbujesz najlepszych pinchos w Warszawie.
Czym są pinchos?
Najprościej mówiąc, pinchos to tapas z Kraju Basków oraz Nawarry — regionów położonych na północy Hiszpanii. W języku baskijskim, który jest całkowicie odmienny od hiszpańskiego, ich nazwa brzmi tak samo, choć zapisuje się ją jako pintxos. Prezentacja pintxo jest ściśle związana z samą nazwą, bo pinchar to czasownik oznaczający przekłuwanie. Standardowe pinchos to małe kanapeczki, stworzone z kromeczek bagietki z różnymi dodatkami, przebitymi szpadką lub wykałaczką. Baskijskich pintxos nie należy mylić z pinchos morunos, serwowanymi na południu kraju. Te ostatnie to hiszpański odpowiednik kebabu czy szaszłyków, czyli grillowane mięso nabite na metalowy szpikulec.
Pinchos: korzenie i tradycja
Trudno mówić o historii pintxos z pominięciem tapas, bo to od nich wszystko się zaczęło. Serwowane w całej Hiszpanii tapas mogą przyjmować wiele form, ale na samym początku były one najczęściej kawałkiem wędliny, na przykład kiełbasy chorizo, który służył do przykrycia kieliszka wina lub piwa, by do środka nie wpadały owady. Korzenie tapas zgodnie z niektórymi teoriami mogą sięgać nawet X wieku. Historia pintxos jest dużo krótsza, bo zaczyna się dopiero w wieku XX. To w tym czasie niektóre bary w San Sebastián zaczęły serwować własną wersję tapas i prezentować kanapeczki przebite szpadkami w gablotach gastronomicznych. Praktyka ta odniosła duży sukces, bo dziś to właśnie Kraj Basków uznawany jest za kulinarną stolicę Hiszpanii.
Szpadki, którymi przebija się pintxos, nie pełnią wcale funkcji dekoracyjnej. Taka forma podania scala wszystkie składniki i ułatwia konsumpcję przekąski klientowi. W tradycyjnych barach na starym mieście w Bilbao, Vitorii-Gasteiz czy San Sebastián kelner na podstawie liczby szpadek wystawia natomiast rachunek. Pintxos nadal prezentowane są bowiem na ladzie lub w gablocie, a klienci sami się nimi częstują. O cenie danego pintxo, w zależności od baru, decyduje długość lub kolor szpadki. Po skończonym posiłku wystarczy więc przekazać wszystkie szpadki obsłudze lokalu.
Z czym jada się pinchos?
Hiszpanie podczas wizyty w barach tapas w jednej ręce trzymają talerzyk z wybraną przekąską, a w drugiej — kieliszek wina lub szklaneczkę piwa. Nie inaczej jest w Kraju Basków — pinchos to dopełnienie ulubionego trunku. Jeśli nie pijasz alkoholu, nie musisz unikać hiszpańskich barów — kelner poleci Ci na pewno napoje bezalkoholowe, które nie zaburzą smaku przekąsek.
Pinchos a tradycyjne hiszpańskie tapas: podobieństwa i różnice
Podstawową różnicą pomiędzy tapas a pintxos jest oczywiście fakt, że pinchos serwowane są głównie w Kraju Basków, a tapas — w całej Hiszpanii. Tapas to miniaturowe potrawy, które mogą przyjmować najróżniejsze formy, od mięsa czy warzyw z patelni, przez marynowane oliwki i minikanapki zwane montaditos, po słynne przekąski z ziemniaków, jak tortilla de patatas czy patatas bravas. W hiszpańskiej restauracji tapas można zjeść zarówno na ciepło, jak i na zimno. Niektóre z nich jada się rękoma, inne — sztućcami. Pintxos najczęściej przyjmują natomiast postać wspomnianych już kanapeczek: są to różnorodne składniki jak jajka, owoce morza, grillowane papryczki czy szynka, ułożone kolejno na kromce chleba i przebite szpadką lub wykałaczką. Choć niektóre ze składników są poddawane obróbce termicznej, a samo pieczywo przed skomponowaniem przekąski jest na ogół grillowane, pintxos generalnie serwuje się na zimno i jada bez użycia sztućców. Ich spożywanie z założenia ma być przede wszystkim wygodne. W barach w Kraju Basków zazwyczaj widuje się wysokie stoły pozbawione krzeseł — to warunki sprzyjające konsumpcji minikanapek, które trzyma się jedną ręką i zjada na kilka kęsów.
Kolejna różnica, która z biegiem lat coraz bardziej się zaciera, to pobieranie opłaty za przekąski. Tapas tradycyjnie były dodawane do każdej szklaneczki alkoholu — klient płacił jedynie za piwo lub wino. Pinchos od samego początku były natomiast płatne. Obecnie rzadko spotyka się już bary z darmowymi tapas, a lokale kultywujące tę tradycję znajdują się daleko od turystycznych szlaków.
Popularne składniki pinchos
Kompozycja poszczególnych pintxos zależy tak naprawdę od wyobraźni kucharzy zatrudnionych w restauracji. Chodzi tutaj o stworzenie kanapki, której smaku goście wybranego baru w Kraju Basków nie zapomną przez długi czas. Do przygotowania pinchos wykorzystuje się przede wszystkim dobrej jakości chleb, wyglądem przypominający francuską bagietkę. Na wierzch mogą trafić warzywa, sery czy wędliny. Wiele restauracji serwuje baskijskie tapas z owocami morza albo mięsem wieprzowym lub wołowym. Kluczem do sukcesu jest wykorzystanie lokalnych produktów słynących z doskonałej jakości i umiejętne łączenie smaków.
Jak przygotować małe kanapeczki pinchos w domu?
Chcesz wprowadzić cząstkę Kraju Basków do swojej kuchni? Przygotuj domowe pinchos, które będą smakowały tak samo dobrze, jak te w barze z północnego regionu Hiszpanii. Zacznij od pokrojenia bagietki na małe kromki, które położysz na grillu lub włożysz do piekarnika. Każdą z kromek skrop oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia. Na wierzchu połóż ulubione składniki. Jedna ze sprawdzonych kompozycji to pinchos z serem i karmelizowaną cebulą. Do tej minikanapki wykorzystaj ser kozi lub camembert. Dobrym pomysłem będzie też uwielbiany przez Basków dojrzewający ser idiazabal, który świetnie smakuje w połączeniu z membrillo, czyli sztywnym dżemem z pigwy. Możesz wykorzystać także dżem figowy. Udany duet tworzą również grillowana zielona papryka i marynowane anchois. Gotowe pinchos powinny być podawane wraz z kieliszkiem hiszpańskiego wina.
Gdzie spróbować najlepszych pinchos w Warszawie?
Hiszpańskie jedzenie to definicja Twojego gustu kulinarnego, ale wizyta w Kraju Basków wciąż jeszcze przed Tobą? Nie odkładaj degustacji pinchos na bliżej nieokreśloną przyszłość! Zabierz swoją drugą połówkę lub paczkę przyjaciół do warszawskiej restauracji Bilbao. W naszym menu nie brakuje dań z Kraju Basków, a pintxos to nasza specjalność! Spróbujcie najlepszych przekąsek z owocami morza, serem, warzywami lub wędlinami prosto z północy Hiszpanii. Nie brakuje tu też dobrego wina oraz sangrii!